Bycie mamą wiąże się z wieloma pięknymi momentami.
Niektóre cieszą matkę z czysto egoistycznych pobudek…
1. Dwie kreseczki na teście ciążowym – niezależnie od tego, czy staraliście się o dziecko kilka miesięcy, czy też udało się za pierwszym podejściem, radość z pozytywnego wyniku na teście ciążowym jest ogromna. Nie tylko dlatego, że za 8 miesięcy będziesz tuliła w ramionach słodkiego bobaska. Na następne 8 miesięcy, a przy odrobinie szczęścia nawet na dłużej, pozbyłaś się znienawidzonych „tych dni”! Kobiety mające tu i ówdzie kilka dodatkowych kilogramów, mogą odetchnąć z ulgą jeszcze z jednego powodu – w końcu nie będą musiały wciągać brzucha w miejscach publicznych.
2. Narodziny dziecka – w końcu nadszedł ten dzień. Radość i miłość do tej małej istotki jest przeogromna! Niemniej cieszy również fakt, że nie musisz w końcu biegać do ubikacji co 15 minut, odzyskałaś kostki u nóg, w końcu widzisz własne stopy i możesz zrobić sobie pedicure.
3. Pierwszy ząbek -w końcu jest! Pierwsza perełka w buzi malca! Moment wielce wzruszający. Radość jednak nie trwa długo. Uświadamiasz sobie, że przed wami wyżynanie się kolejnych i związane z tym atrakcje typu marudzenie, jojczenie, wiszenie, nocne pobudki itp. Pełnie szczęścia mama osiągnie dopiero w momencie, gdy w małej paszczy wyrośnie po 10 ząbków na dole i na górze.
4. Pierwsza przespana nocka – tu nie trzeba wiele wyjaśniać. W końcu z trybu zombi zmieniasz się z powrotem w człowieka.
5. Odpieluchowanie – kolejny milowy krok w rozwoju dziecka. Wraz z opanowaniem trudnej sztuki załatwiania się na nocnik, kończy się era kupy po pachy oraz uciekania przed mamą, gdy ta chce zmienić pieluchę. A pieniądze, które byłyby przeznaczone na pampersy, można przeznaczyć na zakup nowej sukienki.
6. Pierwsze słowo – duma cię rozpiera! Pierwszy wyraz wypowiedziany przez malca to światełko w tunelu jeśli chodzi o waszą komunikację. Dziecko przestaje porozumiewać się z tobą przy pomocy płaczu i w końcu wiesz, czy chce jeść, spać, czy mu się po prostu nudzi.
7. Pójście do przedszkola – cóż za wzruszający moment! Nasz maluszek jest już taki duży i rozpoczyna pierwszy etap edukacji! A mama może odetchnąć z ulgą, bo przedszkole odciąży ją z wielu obowiązków, jak np. wykonywanie z dzieckiem prac plastycznych, nauka wierszyków i piosenek, gotowanie zdrowych posiłków. Może nawet uda się paniom przedszkolankom okiełznać tego małego diabełka, który siedzi gdzieś w twoim dziecku?
8. Dziecko dostaje się na wymarzone studia – cieszysz się, bo jest szansa, że dziecko będzie robiło w życiu to co lubi. A fakt, że pociecha wyprowadza się z domu i odzyskasz utraconą przed laty sypialnie sprawia, że masz uśmiech od ucha do ucha.
9. Dziecko znajduje dobrą pracę – cieszysz się, że przed twoim dzieckiem rysuje się świetlana przyszłość, a trud wychowania i edukacji przyniósł pozytywne efekty. A na myśl, że w końcu przestanie być na twoim utrzymaniu i będziesz mogła zacząć spełniać swoje kosztowne marzenia, ogarnia cię euforia!
10. Zostajesz babcią – znowu trzymasz w ramionach różową, słodką kruszynkę, którą możesz głaskać, całować, rozpieszczać. Ale gdy zaczyna marudzić i masz masz dość, oddajesz ją rodzicom i masz święty spokój ;o)
Powyższy tekst należy traktować z przymrużeniem oka.